Aktualne akcje i różnorodność rzeczy w tzw. sektorze kreatywnym ;), którymi się zajmuję sprawiają, że „Wyobraźniej” rozkręca się pomału, w swoim tempie – póki co posty są więc rzadsze, ale dłuższe. Rozkręcamy za to wystawę, o której więcej będzie tu niebawem, zobaczycie więc, co jest tego główną przyczyną i co naprawdę się święci. Ale dość tłumaczeń i zapowiedzi :) czas na zrealizowanie ostatniej z nich czyli zapowiadanej relacji z kwietniowej konferencji TEDx, w której miałam przyjemność uczestniczyć jako odbiorca. Oto więc post z cyklu „przeżyjmy to jeszcze raz”, mocno ilustrowany. Przyznam, że w pewnym momencie troszkę się bałam, że przez ten brak czasu ilustracja zostanie jedną z tych „do szuflady”, ale postanowiłam się nie poddawać, tym bardziej, że wydarzenia TED, jak i (przede wszystkim) ich uczestnicy są tego warte.
TEDx, o którym mowa, odbył się 8 kwietnia w poznańskim Collegium Da Vinci. Jak wspominałam w jednym z wcześniejszych postów (dokładnie – tutaj) jestem fanką wystąpień TED, nie omieszkałam więc tym razem zawitać na konferencję do Poznania i doświadczyć jej na żywo.
Hasłem przewodnim tej edycji było „Senses” czyli zmysły, wystąpienia prelegentów nawiązywały więc do szeroko pojętych zmysłowych doświadczeń. I nie zawsze były to doświadczenia łatwe, często wiązały się bowiem z przekraczaniem barier związanych z ograniczeniami ciała, umysłu/percepcji czy wreszcie – tych związanych z komunikacją. Tak się składa, że temat (kreatywnego) przekraczania ograniczeń i granic towarzyszy mi ostatnio często ;) – i świetnie, myślę, że to temat ponadczasowy i niewątpliwie jeden z istotniejszych.
Poniżej – o wystąpieniach, tematach, i elementach, które zrobiły na mnie szczególnie pozytywne wrażenie.
Zacznę od jednej z moich ulubionych części – a było nim wystąpienie Alexandry Ions dotyczące metamateriałów (Can materials be mechanisms?) czyli, między innymi, klamka do drzwi – druk 3D i „mechanizm” składający się z jednej części – tu możecie zerknąć jak to działa:
Choć druk 3D nie jest już niczym zaskakującym, tego typu rozwiązania pokazują, że ta technologia wciąż kryje sporo niespodzianek i posiada naprawdę duży potencjał. Bardzo mnie ciekawi, w jakim kierunku rozwiną się te pomysły!
Kolejnym ciekawym wystąpieniem dotyczącym technologii związanej ze wspomaganiem słuchu było wystąpienie Philippa Skribanowitza, w trakcie którego odbiorcy zostali poddani „słuchowym eksperymentom”, z kolei Agata Kiedrowicz zaserwowała nam intrygujące zapachy ze swojego Kuchennego Sensorium. Ponieważ lubię prezentacje angażujące odbiorców w sposób pozwalający im doświadczać danego projektu, duży plus dla Philippa i Agaty za te rozwiązania.
Mateusz Zmyślony opowiadał o tym, jak czasem garstka osób może realnie wpływać na przemiany społeczne i dokonywać tego w sposób ciekawy i inspirujący. Ponieważ jest to temat mi bliski wiem, że i do tego wystąpienia powrócę przy najbliższej okazji, a teraz zachęcam Was do zbadania kim i czym są Pogromcy Smogu. To jedna z akcji, w które zaangażowany jest prelegent.
(źródło grafiki: facebook.com/glupismog)
Przyznam, że w przypadku wystąpienia Karoliny Jacewicz poczułam lekki niedosyt. Dlaczego? Może dlatego, że prezentacja dotycząca nowych mediów i mappingu była jedną z tych, na które czekałam najbardziej i temat wciągnął mnie niewątpliwie. Karolina robi bardzo ciekawe rzeczy i chciałam oglądać, oglądać, oglądać!
W dwóch wystąpieniach – Kuby Fiebiga i Jerzego Płonki, poruszyła mnie determinacja w dążeniu do działania. W pierwszym przypadku przejawiała się ona we wprowadzaniu muzyki klasycznej w obszary, które pozornie nie są dla niej „zarezerwowane” i starania się o to, by stawała się naturalną częścią codzienności; dbaniu o to by była dostępna dla tych, którzy z przyczyn losowych utracili kontakt ze sztuką, możliwością jej odbioru, a nierzadko i tworzenia (o dziwo, prelekcja sprawiła, że nawet doceniłam ideę koncertów w galeriach handlowych!). W drugim przypadku moją uwagę zwróciło nie tylko samo zdobywanie Korony Europy, ale – przede wszystkim – „zdobywanie” codzienności z wyłączeniem jednego, wydawać by się mogło, najważniejszego ze zmysłów. I ta fajna moc i humor, z jakimi Jurek o tym opowiadał. Jeśli chcecie wiedzieć więcej – odsyłam Was do hasła Nie widzę przeszkód.
Dodatkowo frapuje mnie temat holakracji czyli pracy bez szefa i stanowisk, bez „sztywnego” podziału na role (prezentacja Ewy Bocian) – przyznam, że tę prezentację traktuję jako wprowadzenie i na pewno warto bardziej zagłębić się w ten temat. Tym bardziej, że w naszym kraju to wciąż coś świeżego i dopiero eksplorowanego.
Oprócz wystąpień na żywo, zostały wyemitowane dwie naprawdę warte uwagi prelekcje z międzynarodowej edycji TEDa:
A teraz trochę o samym przebiegu wydarzenia. Obok zmysłowych doznań organizatorzy TEDxa zaserwowali ciepłą, przyjazną atmosferę (tu duży udział miał prowadzący, Maciek Kautz). Skoro już o serwowaniu mowa – przy niewątpliwym dopieszczeniu kawoszy do szczęścia zabrakło… herbaty. Jako typowa herbaciara apeluję do organizatorów wszelkich konferencji: pamiętajcie o nas, „herbatopijcach”. :) Druga sprawa to czas – przesunięcia czasowe czy techniczne niespodzianki w trakcie konferencji się zdarzają, rzecz ludzka, jednak gdy przerwa obiadowa opóźnia się drastycznie, zmysłom trudno dojść do ładu ;) – i dla dojeżdżających może to być kłopotliwe. Na szczęście, czas udało się wyrównać po obiedzie i można było dalej cieszyć się wystąpieniami nie martwiąc się już o zbliżający się pociąg (na peron, nie do auli, rzecz jasna).
Poniżej wspomniana część obrazkowa. Ponieważ ciężko było mi wybrać, kogo mam sportretować w pierwszej kolejności, postanowiłam podjąć wyzwanie i narysować wszystkich prelegentów (no, prawie wszystkich – gościnnie wystąpili jeszcze Marysia i Miś!). :) Pod ilustracją także kilka zdjęć choć przyznam, że bardziej skupiałam się na słuchaniu niż fotografowaniu (dobrze, że zawsze można jeszcze rysować!).
A tu możecie zobaczyć krótką filmową relację z konferencji:
Ponieważ wystąpienia TED są udostępniane na wolnej licencji, prelekcje z Poznania mają zostać udostępnione niebawem na YouTubie. Gdy to nastąpi, nie omieszkam się z Wami podzielić nowiną! Oczywiście, temat ciężko wyczerpać w jednym poście i nie sposób napisać tu o wszystkim więc, tym bardziej, odsyłam was na facebookową stronę TEDx Poznań – więcej zdjęć i aktualności dotyczących TEDx Poznań znajdziecie TUTAJ.
