W ramach dzisiejszego posta przekieruję Was na Bloga Rowerowego, gdzie od czasu do czasu opisuję rowerowe projekty, inicjatywy i rzeczy związane z rowerową kulturą i designem, które według mnie zasługują na szczególną uwagę, frapują, skłaniają do refleksji lub zwyczajnie chwytają za serce. W ostatnim poście piszę o akcji, która spełnia te wszystkie kryteria – mowa o Rowerowym Domu Kultury czyli edukacyjnej wyprawie wzdłuż polskiej granicy, której podjęły się Ula Ziober i Zuza Kubiak ze Stowarzyszenia Zielona Grupa w Poznaniu. Pokonywanie granic było ich celem nie tylko pod względem terytorialnym… Gorąco polecam zapoznanie się z pomysłem dziewczyn – cały tekst można przeczytać tutaj.
Posty powiązane

Dobry dokument jest jak spotkanie dające do myślenia lub zapadająca w pamięć podróż… W najnowszym poście – właśnie o takich filmach: festiwalowych perełkach z festiwalu Millennium Docs Against Gravity oraz technologii 360 wspierającej empatię.

Tekst o dwóch inspirujących wydarzeniach… i trzech bardzo ważnych słowach.

Choć zdawać by się mogło, że w listopadzie jedyne, co może bębnić to deszcz o parapet, dzwonić – zęby na…

Pewnego razu, czekając na szkolnym korytarzu na syna przyjaciółki, oglądałam prace wykonane przez uczniów, zawieszone na ścianach między klasami. Moją…

Wystawa, której nie da się zobaczyć, biblioteka bez książek… W pierwszej części empatycznego cyklu – niezwykłe projekty, które uczą nas patrzeć na świat z perspektywy innych.

Z książkami nierzadko jest trochę jak z potrawami – na to, jak będą „smakowały” wpływa także sposób podania i atmosfera,…

Nowy wywiad! Tym razem z Ewą Solarz, autorką świetnych interaktywnych wystaw, które cieszą nie tylko najmłodszych odbiorców.

Rozmowa z Traffic Design – stowarzyszeniem, które regularnie „miesza” w przestrzeniach miast swoimi projektami… I robi to naprawdę dobrze.

Po tekstach dotyczących dziewczyńskiej mocy – czas na opowieść o wyzwaniach związanych z byciem chłopcem, mężczyzną, ojcem. O wrażliwości, edukacji i byciu sobą. Trzy pytania i trzy ciekawe męskie perspektywy.

Pięć dni wyzwań za nami, ale plansze wciąż są dostępne! Czego uczą? Co jeszcze można z nimi zrobić? Jak wyglądała moja praca nad nimi – i co będzie dalej? O tym wszystkim przeczytacie w podsumowaniu.

W zakładce „Współpraca i kontakt” właśnie pojawiła się oferta warsztatowa Wyobraźniej. W poście – więcej informacji!

Kolorowanki – książeczki przygotowane „dla zabicia nudy”, drobny upominek wręczany w zestawie z kredkami lub flamastrami… ot, niby nic. A…

Dziś otwieram cykl, do którego z pewnością będę niejednokrotnie powracać. Kto na co dzień, lub choćby okazjonalnie, zajmuje się tworzeniem…

Dowiedz się, co oznacza ekologiczne podejście do prowadzenia zajęć. W poście – także niespodzianka!

Po ponad roku przerwy “Wyobraźniej” powraca! I, jak to bywa przy powrotach, nie obędzie się bez zmian…