Klejący pomocnicy – post praktyczny

 

Część osób zaglądających tutaj ma już zapewne doświadczenie w prowadzeniu zajęć plastycznych/kreatywnych i pojęcie o tym, co można wykorzystać do działań – i czym to skleić. Dla tej grupy poniższy post może nie być absolutnie niczym odkrywczym. Zakładam jednak też (i mam nadzieję!), że znajdą się tu i tacy, którzy szukają podpowiedzi do tego, jak wykorzystać proste narzędzia w akcji. Jeśli więc należysz do grupy drugiej – dobrze trafiłeś/aś. W ostatnim poście poświęconym m.in. tworzeniu robotów pokazałam trochę inspiracji; kolejne z nich pojawiły się również na Facebooku. Dziś czas od podziwiania przejść do działania.

Roboty i inne prace z materiałów „z odzysku” mogą składać się z rozmaitych elementów, a co za tym idzie – z różnych surowców, które często niełatwo ze sobą połączyć. W dodatku nie zawsze mamy do dyspozycji pistolet do klejenia na gorąco lub niekoniecznie chcemy używać do pracy z dziećmi Super Glue czy Kropelkę ze względu na dużą toksyczność i ryzyko sklejenia palców (lub przyklejenia się do czegokolwiek w otoczeniu – być może widzisz to już oczami wyobraźni ;)). W takich przypadkach pomogą trzy podstawowe narzędzia:

  • klej „Magik”
  • taśma dwustronnie przylepna
  • guma montażowa lub plastelina

4-6 latki przy korzystaniu z powyższych narzędzi (w szczególności taśmy czy gumy montażowej – ze względu na precyzję) zdecydowanie mogą potrzebować naszej pomocy, starszym warto pozwolić na samodzielną „walkę z materią”.

Poniżej – ilustracja podpowiadająca, co z czym skleić i co do czego wykorzystać. Kolory również oznaczają, która metoda klejenia sprawdzi się w przypadku poszczególnych detali:

 

Pierwszy „pomocnik” umożliwi nam sklejenie różnego rodzaju surowców naturalnych typu drewno, pestki, suszone liście, listewki i drewienka. Jest też stworzony do klejenia kartonu, tektury, pudełek i sprawdza się tu zdecydowanie lepiej niż klej w sztyfcie. Dodatkowy plus – po wyschnięciu robi się przezroczysty więc nawet jak trochę kleju wycieknie i/lub akurat twórcy zależy na względnej precyzji, nie będzie tragedii.  Można go kupić w klasycznych, małych tubkach albo w większych opakowaniach, 500 g – w drugim przypadku nie obejdzie się bez pędzla przy nakładaniu.

Opcja nr 2 to sojuszniczka w klejeniu lekkich elementów z tworzyw sztucznych – wbrew pozorom jest dość mocna, pomoże więc przykleić małe plastikowe elementy typu blistry po tabletkach (świetne jako przyciski dla robota!), nakrętki – górną częścią do podłoża, czy nawet śrubki do butelek plastikowych i puszek aluminiowych (uwaga: mam na myśli puszki tylko po żywności; ze względów bezpieczeństwa nie polecam korzystać z puszek po farbach). Przyda się też do łączenia surowców sztucznych z elementami naturalnymi. Wystarczy wyciąć mały fragment taśmy i podkleić wybrany element.

Gdy obie powyższe opcje zawodzą bo a) mamy do przyklejenia cienkie bądź drobne plastikowe elementy, b) po raz kolejny słyszymy „mi się to nie chce przykleić!” – czas na plastelinową interwencję. Do akcji może wkroczyć stara, dobra plastelina lub guma montażowa – w zależności od tego, co jest do przyklejenia i co mamy pod ręką. Testowanie tego, co zadziała, a co nie jest również nieodzownym (i pouczającym) procesem więc można wypróbować jedno i drugie.

Z POMOCĄ DOROSŁEGO

Gdy chcemy wetknąć drobny element w pudło lub butelkę, czasem może też przydać się nacięcie takiej powierzchni nożykiem introligatorskim (znanym także jako nożyk do tapet). Uwaga: tu dziecko będzie potrzebowało naszej pomocy, nożyk nie powinien znaleźć się w rękach malucha! W przypadku dzieci starszych można pozwolić im na próby działania z nożykiem  – pod czujnym okiem dorosłego i mając pewność, że powierzchnia, z którą pracuje nie jest za gruba (trudna do cięcia) lub zbyt śliska (ryzyko wyślizgnięcia się ostrza).

Opisane wyżej metody klejenia polecam stosować z dziećmi powyżej 3 roku życia.

Masz jakieś pytania? A może inne sprawdzone pomysły konstrukcyjne i montażowe do wykorzystania w codziennej pracy z dziećmi? Podziel się, daj znać – komentarze mile widziane.

Dobrej zabawy!

Related Posts

Leave a comment